PO ZARZUTACH TRAFIŁ DO WIĘZIENIA
Czarnkowscy kryminalni zatrzymali 34 – letniego mieszkańca Czarnkowa. Mężczyzna odpowie za kradzież telefonu komórkowego oraz groźby kierowane pod adresem osób wypoczywających nad lubaskim jeziorem. Zaraz po przesłuchaniu 34 – latek trafił do zakładu karnego, gdyż ciążył na nim wyrok pół roku więzienia za wcześniejszą kradzież. Teraz jego pobyt za kratkami z pewnością się przedłuży.
34 – latek znany jest czarnkowskim policjantom już od dobrych kilku lat. Ostatnio w ich zainteresowaniu był pod koniec lipca br. w związku z interwencją nad lubaskim jeziorem. Z relacji pokrzywdzonych wynika, iż mężczyzna awanturował się na plaży, kierował pod ich adresem groźby, wykorzystując do tego celu tasak. Po tym zdarzeniu trafił na izbę wytrzeźwień.
Kilka dni później mundurowi ustalili, że 34 – latek w marcu br. ukradł telefon komórkowy o wartości 600 złotych. 18 sierpnia br. meżczyzna został zatrzymany. Podczas przesłuchania usłyszał zarzut kradzieży i gróźb karalnych, do którego się przyznał. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że mężczyzna ma do odsiadki pół roku za kradzież alkoholu. W ten sposób zaraz po złożeniu wyjaśnień został przewieziony do zakładu karnego, celem odbycia zasądzonej kary. Niewątpliwie jego pobyt za kratami się przedłuży.
Może to Ci się spodoba
POLICJANCI ZATRZYMALI MĘŻCZYZNĘ POSZUKIWANEGO 6 LISTAMI GOŃCZYMI
Gnieźnieńscy policjanci z Zespołu Poszukiwań zatrzymali 31-letniego mieszkańca pierwszej stolicy Polski. Mężczyzna poszukiwany był 6 listami gończymi wydanymi przez Sąd Rejonowy w Gnieźnie za przestępstwa drogowe. Zatrzymany zgodnie z dyspozycją
PIENIĄDZE ZAKOPANE W GARAŻU I 3 OSOBY ZATRZYMANE
Gostyńscy policjanci wyjaśnili sprawę oszustw bankowych. Na początku lutego br. z konta jednego z klientów gostyńskiego banku, zaczęły „znikać” pieniądze. W tej sprawie funkcjonariusze zatrzymali 3 osoby, a także odzyskali
BRAK ROZWAGI ZABIJA
Nadmierna prędkość, niesprzyjające warunki na drogach i brak umiejętności przewidywania. Te czynniki połączone razem bardzo często prowadzą do tragedii. Długotrwale leczenie, kalectwo i śmierć. To najgorsze zakończenia brawury na drogach.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!